Styl
klasyczny we wnętrzach oznacza przed wszystkim elegancję oraz
ponadczasowość; asymetria, miękkie tkaniny oraz piękne nietuzinkowe dodatki czyli to co urzeka mnie w tym stylu najbardziej...ale nie zawsze tak
było..
Zdecydowanie
ten styl we mnie ewoluował...na początku kojarzył mi się z domem
"rodziców" , lecz zmieniłam zdanie ale o tym za chwilę..
Kilkanaście
lat wstecz urządzając swoje pierwsze mieszkanie zdecydowałam się iść
aranżacyjnie w kierunku nowoczesnym z nutą skandynawską- efekt? Wnętrze,
które budziło mimo wszystko wiele kontrowersji gdyż głównym dominującym
kolorem była biel- czyli biała kuchnia na połysk, białe ściany, białe
drzwi, biała podłoga i w sumie dużo tej bieli..Na tle standardowych
rozwiązań gdzie dominowały brązy to było coś :)
Obecne
mieszkanie w którym mieszkam 4 lata zostało urządzone w zamyśle
minimalistycznym, gdzie dominujące kolory to biel ale w połączeniu z szarością oraz
czernią.Trzeba przyznać że w tej kolorystyce bardzo dobrze się czuję ale
...no właśnie "ale" znowu czegoś mi brakowało..Będąc na dłuższej
przerwie w pracy, mianowicie urlopie macierzyńskim , poświęciłam dużo
czasu na szukaniu inspiracji związanym ze stylem klasycznym, ale również
nowojorskim .. w efekcie stwierdzam - TAK te wnętrza mnie urzekają i
pragnęłabym aby ten styl zagościł i u mnie w domu :)
Marzenia
marzeniami ale rzeczywistość kreuje inne rozwiązania. Na tym etapie
swojego życia ( powierzchnia mieszkania wynosi 51 m2 czyli dwa pokoje z
kuchnią) nie mogę popłynąć ze swoją fantazją aranżacyjną bo po pierwsze,
wiązałoby się to z wielkimi nakładami finansowymi, a po drugie w
niedługim czasie chcielibyśmy z rodzinką zmienić mieszkania na większe
..także co mi pozostaje ...zdecydowanie zabawa aranżacyjna dodatkami,
która mam nadzieję przypadnie Wam do gustu.
A tym czasem zapraszam do obejrzenia galerii ze zdjęciami, które mnie inspirują
Będzie mi bardzo miło jeżeli pod zamieszczonym postem zostawisz komentarz
Ściskam gorąco
Iza
Źródło zdjęć: pinterest.com